Od 2007 roku w naszej parafii jest odprawiany Odpust ku czci Matki Bożej Miodnej. Na tę uroczystość nasz ksiądz proboszcz zaprosił ks. Idziego Piaseckiego, który był proboszczem w naszej parafii przez 14 lat oraz inicjatorem tego religijnego wydarzenia. Ze względu na epidemię, w tym roku ten odpust miał skromny wymiar, ponieważ nie było wszystkich przedstawicieli Związków Pszczelarzy naszego rejonu. W swojej homilii ks. Idzi wspominał, o początkach powstania tej Uroczystości odpustowej w naszej parafii: “w 2007 roku miejscowi pszczelarze Pan Jan Jaszczak, pan Jan Malec oraz Pan Marek Otremba przedstawili taki pomysł: skoro jest obraz, skoro jest przez Ojca Świętego ustanowiony odpust, to dlaczego nie odprawiamy?” Sumista dalej w swojej homilii powiedział: “Stoję przy paschale. Właśnie patrząc na paschał, Sławomir Kowalski miał wizje Matki Boskiej. Paschał jest symbolem Jezusa Zmartwychwstałego,. Jest symbolem także życia, jak każda świeca spalając się na Chwałę Boga, przynosi światło, ciepło, aż dobiega kresu. Nasze życie można śmiało porównać do życia Chrystusa, które się spala dla dobra innych ludzi i na Chwałę Bożą. Sławomir Kowalski patrząc w tej wizji na Matkę Bożą widział jako Matkę troszczącą się o życie, o pokarm, które symbolicznie określamy mlekiem i miodem, że to jest wszystko człowiekowi do życia potrzebne i podstawowe, ale paschał i każda świeca mówi nam o duchowości, że ten spalający się wosk wyraża też duchowość człowieka, to, że On żyje nie tylko samym chlebem, ale żyje też tym ciepłem, tym duchem, które idzie od Boga.”
Po Komunii świętej wyruszyliśmy w procesji wokół kościoła. Dziękujemy ks. Idziemu za sprawowanie Mszy św. wygłoszoną homilię, pani prezes, ks. proboszczowi oraz wszystkim, którzy zaangażowali się w przeżycie tej Uroczystości.